niedziela, 18 maja 2014

Dziwny ten świat...

Rację miał Czesław Niemen śpiewając, że dziwny ten świat. Sporo lat minęło od tego czasu a świat jest coraz bardziej dziwny, a raczej dziwaczny... Ciekawe co Niemen zaśpiewałby dzisiaj? Conchita Wurst wygrywa jeden z najpopularniejszych festiwali w Europie. Jednym słowem kobieta z brodą podbiła naszą kulturę. Co niektórzy nie mogąc zrozumieć tego fenomenu i próbując to pojąć szukają dowodu na to czy Conchita to facet czy baba, no bo w końcu nie wiadomo... Sukienka ładna nie powiem, figura też niczego sobie, głos też chyba niezły, tylko ta broda nie pasuje. W końcu jak to jest? Na szczęście istnieje internet i dzięki internautom cały świat mógł podziwiać Conchity męskie przyrodzenie lub jak kto woli kiełbaskę w całej okazałości, gdyż jak się okazało Conchita nie ubrała bielizny lub jak kto woli gaci i cała jej męskość wyszła na jaw! No cóż a może to znów jakaś prowokacja?! A może Conchita lubi Sharon Stone i tyle! Jedno tylko mnie martwi i to bardzo poważnie, iż kiełbaska wygrała z damskimi piersiami!!!! Jak widać gusta też ulegają zmianom na przestrzeni lat i tylko proszę mi nie mówić, że tutaj decydował głos, bo w to nie uwierzę...Alusia ryczy bo mama nie chce wziąć dziecka na ręce i co jeszcze, o jakiś mól wyleciał z dziury i lata jak oszalały po mieszkaniu i nie chce się dać złapać, pani Stasia się na nas obruszyła, bo poprosiliśmy  żeby Alutka kawałek przewiozła w wózku zamiast na nóżkach prowadzić w dość mało bezpiecznym miejscu. Chyba nie zrozumiała naszych intencji i chłodem powiało, a właściwie mrozem... I tak siedzę sobie i się zastanawiam czy właśnie straciłam opiekunkę dla dziecka. Dziwny ten świat, bardzo dziwny...Za oknem leje i ciężko czasami zachować optymizm albo brać przysłowiowe 'gówno' (przepraszam za wyrażenie) za piękny listek idąc za przykładem naszej cioci Basi, to się dopiero nazywa niepoprawny optymizm!
 Alusia się uspokoiła bo ogląda program Jaka tam melodia?, a tam i tańczą i śpiewają i ogólnie jest bardzo kolorowo i wesoło.A ten mól lata i lata mi nad głową co najmniej jak u Antkowiaka zakazany owoc.. dumnie krąży mi nad głową...
A moje dziecko rechocze jak oszalałe bo mama znowu jakąś dziwną minę zrobiła. Niestety śmiech był chwilowy i znowu ryczy. To chyba znak, że czas kończyć. Ale wystarczy ją lekko pougniatać i już jest dobrze ale tylko na chwilę, czyli jednak trzeba kończyć. Dziwny ten świat, świat ludzkich spraw...Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie nigdy dzięki nim. Nie! Nie! Nie!

Brak komentarzy: