wtorek, 10 września 2013

Biała Róża - Opowieści starej niani

Biruta małej Aldonce często bajała litewskie opowieści. Oto jedna z nich.

Legenda o pięknej Egle i urodziwym bogu Żaltisie
Egle była kiedyś śmiertelną osobą, jak inne kobiety, lecz kiedy stała się żoną Żaltisa, pięknego młodzieńca i boga wód, wówczas nabyła od niego prawa bycia nieśmiertelną. Z Żaltisem była bardzo szczęśliwa, jednak tęskniła za domem, rodzicami i rodzeństwem.
 Urodziwemu bogowi, trudno było choć na chwilę rozstać się z ukochaną i dlatego trudno mu było zgodzić się na odwiedziny ukochanej w domu jej rodziców, rozstając się z nią  rzekł:
- Gdy powrócisz do mnie, zawołaj trzykroć z brzegu jeziora: “mężu mój! żona cię woła; jeśliś żywy, wypłyń w pianie mlecznej; jeśliś zmarł, pokaż się krwią na wodzie.”
Egle wyuczywszy się tego wołania, z dwoma synami i córką udała się do domu rodzicielskiego, gdzie z radością przyjęta, nie miała czasu myśleć o powrocie do męża, bo rodzice i bracia, odkładali rozstanie się z nią, jak najdłużej, wymyślając coraz to nowe rozrywki.
Stęskniona żona zapragnęła wrócić do swego męża. Bracia uknuli spisek, by siostrę zatrzymać na zawsze. Postanowili zgładzić jej męża. Pytali synów Egle na jakie zawołanie ma wyjść po żonę Żaltis. Oni nie wiedzieli. Zapytali jej córkę. Córka zdradziła wujom sekretne zawołanie. Bracia wykorzystali swoją wiedzę i gdy ukazał się mąż Egle na powierzchni jeziora zatłukli go na śmierć.
Tymczasem stęskniona Egle, chciała wrócić do domu i do męża, lecz gdy nad brzegiem jeziora zawołała go, ujrzała krew i usłyszała wymówione głosem Żaltisa imiona zabójców. Wówczas z żalem zawołała:
- Gdzie się podzieję? Czyż mogę mieszkać z zabójcami męża mego!?….
Bogowie litując się nad nieszczęśliwą wdową, przemienili ją w świerk (po litewsku egle), starszego syna w dąb, młodszego w jesion, córkę zaś w osikę.
(legenda litewska na motywach ze strony: raptularzyk.weebly.com)

Brak komentarzy: